Wrześniowa wyprawa do Włoch, to chyba najbardziej intensywna podróż w moim życiu. Pierwsze dni spędziliśmy na zwiedzaniu Wenecji, Rzymu i Watykanu, później podróż promem na Elbę - opalanie, próbowanie pysznych potrwa i deserów, różnych trunków oraz zwiedzanie wyspy.
W drodze powrotnej do Polski zwiedziliśmy Pize i Florencję.
Kocham Włochy, jedzenie, ludzie, styl życia, wszystko mi pasuje :)
